Higgins doczekał się rozmowy z właścicielem, ale John, który wiedział, że to on był przywódcą strajku nie chciał go przyjąć?dopiero na wzmiankę o kobiecie postanowił sprawdzić czy rzeczy tak się mają jak Higgins przedstawił?przeprosił robotnika, że nie uwierzył mu i przyjął go do pracy,?gdy przyszedł na lekcję do pana Hale?a, powiedział Margaret, że przyjął Nicolasa do pracy?w podziękowaniu usłyszał, że ona ma o nim dużo lepsze zdanie niż on o niej?
Między pracodawcą a jego ostatnio przyjętym robotnikiem nawiązała się jakaś szorstka więź?Thornton interesował się tym jak on pracuje, obserwował chłopczyka, który często czekając na swego opiekuna czytał książkę?kiedyś poradził mu, aby otworzył stołówkę dla robotników, a treściwe posiłki będą tańsze i każdego robotnika będzie stać, chociaż na jeden porządny posiłek dziennie?po otwarciu tej stołówki został zaproszony na pyszny gulasz, jaki ugotowała córka Higginsa, która została główną kucharka tej stołówki? wszystko jakoś szło, tylko z finansami ciągle było gorzej?